Let's Talk icon Obfitość Kreatywna Agencja E-commerce

POGADAJMY

USŁUGI

DLACZEGO MY?

DLACZEGO SHOPIFY?

kalkulator e-commerce

Porównywarka Bramek

SUCCESS STORIES

KONTAKT

BLOG

FAQ

Czy SEO umiera w erze chatów AI? Co musisz wiedzieć, żeby się nie pogubić w 2025 roku.

Czy SEO umiera w erze chatów AI? Co musisz wiedzieć, żeby się nie pogubić w 2025 roku.
6 min
SEO
E-commerce
Porady
10
/
07
/
2025

Panika wokół SEO - czy naprawdę trzeba się bać?

AI wszystko zjada.
Google umiera.
Content nie działa.
Nikt nie klika.

Takie hasła krążą po LinkedInie, w newsletterach i w branżowych podcastach. A do tego pojawiły się nowe narzędzia: ChatGPT, Perplexity, wyszukiwanie głosowe, chatboty w telefonach… No i człowiek zaczyna się zastanawiać: czy SEO jeszcze ma sens? Czy jeszcze warto pisać?

Spokojnie. Oddychamy. Nie ma paniki.

Prawda jest taka, że zmieniają się tylko zasady gry - nie jej cel. Nadal chodzi o to samo: odpowiedzieć na pytanie użytkownika szybciej, jaśniej i lepiej niż konkurencja.

My w Obfitości też zadaliśmy sobie to pytanie - i zamiast się bać, zaczęliśmy działać. Efekt? Po dwóch miesiącach od startu bloga nasze treści zaczęły pojawiać się w odpowiedziach chatów AI. I nie było w tym żadnej czarnej magii - po prostu dobrze napisane teksty, które pomagają ludziom.

Ten artykuł to przewodnik po tym, co naprawdę liczy się w SEO w 2025 roku. Co się zmieniło, co zostało, i jak pisać tak, żeby działało i dla AI, i dla ludzi.

Gotowi? Lecimy dalej.

TL;DR
Czy SEO ma jeszcze sens w czasach ChatGPT i Perplexity? Tak - o ile tworzysz treści z wartością, jasną strukturą i ludzkim głosem. W 2025 roku liczy się nie to, czy piszesz „pod Google” czy „pod AI”, tylko czy naprawdę pomagasz ludziom. SEO nie umiera - ewoluuje razem z nami.

Czy SEO faktycznie umiera? Spoiler: Nie. Zmienia formę.

SEO nie znika. Po prostu wchodzi w nową fazę.

Dawniej chodziło o to, żeby trafić na pierwszą stronę Google.

Dziś? Chodzi o to samo - tylko ta „pierwsza strona” wygląda inaczej.
Czasem to wynik w Perplexity, czasem odpowiedź w ChatGPT, czasem sugestia od Siri, a czasem podpowiedź w Google SGE (czyli tej nowej wersji wyszukiwania wspieranej AI).

Ale sedno się nie zmienia: kto pisze dobrze, z sensem i wartością - ten się pojawia.

Bo chaty AI, choć wyglądają jak magiczni doradcy, nadal bazują na danych z internetu. A skąd biorą informacje?

  • z blogów.
  • z opisów produktów.
  • z poradników, artykułów, rankingów, komentarzy.

Czyli… z Twoich treści. O ile je tworzysz.

Różnica polega na tym, że zamiast linku - użytkownik od razu dostaje odpowiedź. Ale ta odpowiedź nadal musi skądś pochodzić.

I jeśli będzie pochodzić z Twojej strony - wygrałaś/eś.

Co naprawdę się liczy w 2025 roku?

W czasach, gdy internet zalewają teksty „sklejone przez AI w 3 sekundy”, wyróżnia się to, co... ma sens. To nie clickbaity, nie SEO-haki, nie lanie wody. Tylko wartość. Konkret. Ludzki głos.

  1. Odpowiadanie na konkretne pytania

Wyszukiwarki (i AI) zjadają strony, które nie odpowiadają na nic konkretnego. Piszesz ogólnikowo? Gubisz się w dygresjach? Przegrałeś z generatorem. Piszesz tak, jakbyś siedział/a obok i pomagał/a komuś rozwiązać problem? Jesteś złotem.

  1. Wartościowe treści, nie lanie wody

Nie „10 rzeczy, które musisz wiedzieć, ale właściwie nie powiemy Ci nic”. W 2025 roku wygrywają teksty, które są przydatne od pierwszego akapitu. Bo zarówno AI, jak i ludzie nie mają czasu na czytanie lania wody.

  1. Ludzki głos

AI pisze jak... AI. Schematycznie, zgrzebnie, grzecznie. A użytkownicy? Wciąż szukają prawdziwego tonu, emocji, historii, stylu. Chcą wiedzieć, że po drugiej stronie jest człowiek - z doświadczeniem, z opinią, z osobowością.

  1. Struktura i kontekst

Nagłówki H2 i H3, akapity, listy punktowane, dobre tytuły - to nie jest oldschool. To UX. AI łatwiej wyłapuje sens z tekstu, który jest dobrze zbudowany. Google nadal kocha Schema i HTML zgodny z zasadami. Czytelna struktura = lepsze pozycje i większa szansa na cytowanie.

Czym różni się pisanie „pod SEO” a „pod AI”?

Jeszcze niedawno myśleliśmy głównie o tym, jak polubi się z nami Google:

  • słowa kluczowe we wstępie,
  • meta title i description,
  • długość tekstu (minimum 800 słów!),
  • linki wewnętrzne i zewnętrzne, (dalej bardzo ważne)
  • nasycenie fraz - ale nie za bardzo...

To było (i nadal jest) pisanie pod SEO.

Ale pisanie pod AI? To trochę inna bajka - choć cel nadal ten sam.

Tu liczy się:

  • kontekst - AI musi rozumieć, o czym jest tekst i w jakiej sytuacji go użyć,
  • precyzja - lepiej odpowiedzieć konkretnie na jedno pytanie niż krążyć wokół dziesięciu,
  • naturalność i autentyczny ton - bo chaty AI wybierają treści, które brzmią, jakby napisał je człowiek z krwi i kości,
  • format pytań i odpowiedzi - bo właśnie w takiej formie AI szuka wiedzy.

Ale... sedno się nie zmienia:
Pomóż ludziom znaleźć to, czego szukają - szybciej, prościej i bardziej czytelnie niż konkurencja. Czy to przez Google, czy przez AI - jeśli Twoje treści są przydatne, dotrą tam, gdzie trzeba.

Jak pisać treści, które zadziałają i tu, i tu?

Jeśli chcesz, żeby Twoje teksty działały i w Google, i w chatach AI - nie kombinuj. Pisz jak człowiek do człowieka.

Pisz z myślą o realnym odbiorcy

Wyobraź sobie, że rozmawiasz z kimś, kto właśnie googluje swój problem. Nie wie, co wybrać. Szuka porady. Jest trochę zagubiony. Nie potrzebuje wielkich słów i marketingowych banałów. Potrzebuje kogoś, kto powie: „Hej, ogarniam to - już tłumaczę”.

Używaj języka marki (czyli np. tak, jak my w Obfitości 😎)

Jeśli jesteś luźny - pisz luźno. Jeśli jesteś ekspertem - pokaż to wiedzą, nie słownikiem branżowych fraz. Twoje treści muszą brzmieć jak Ty - bo AI wyłapuje spójność, a ludzie... po prostu to czują.

Myśl w kategoriach problem-rozwiązanie

Każdy dobry tekst zaczyna się od pytania:
„Jak zintegrować Paczkomaty z Shopify?”
„Czy trzeba znać Liquid, żeby mieć sklep?”
„Co mam zrobić, jak mam zero zamówień?”

I jeśli Twoja treść daje konkretną odpowiedź - jesteś w domu.

Nie słowa kluczowe. Intencja.

Zamiast upychać frazy na siłę, zastanów się, czego naprawdę szuka użytkownik. Nie wpisuje „torba bawełniana handmade” dlatego, że lubi SEO. Wpisuje, bo chce znaleźć coś ładnego, eko i z duszą. Twoim zadaniem jest to zrozumieć - i napisać tak, żeby trafić w punkt.

SEO + AI = duet, nie przeciwnicy

To nie jest walka o tron. To duet jak ogórek i koperek. Jak kawa i newsletter. Jak Shopify i porządny branding. (zapraszamy do współpracy :D)

SEO i AI wcale się nie wykluczają. Przeciwnie - działają razem.

Dobrze napisane treści działają tu i tu. Jeśli Twoje teksty są:

  • czytelne,
  • przydatne,
  • logicznie zbudowane,

…to zyskasz i w Google, i w odpowiedziach AI.

Dlaczego? Bo oba systemy - i wyszukiwarki, i modele językowe - szukają dokładnie tego samego: dobrze ułożonej wiedzy.

Struktura ma znaczenie

Nagłówki, akapity, listy, wyraźne śródtytuły, zgodność z HTML - to nie detale dla geeków. To mapa, po której AI i boty Google’a poruszają się, żeby zrozumieć Twój tekst. Im łatwiej to zrobić - tym większa szansa, że Cię „zacytują” lub pokażą wyżej.

Lokalne SEO, opisy produktów, blogi eksperckie - to wciąż działa

Nie daj się zwieść nowinkom - podstawy nadal robią robotę.

  • Dobrze opisany produkt = więcej szans na sprzedaż.
  • Wpis blogowy z ekspercką wiedzą = większe zaufanie i cytowalność.
  • Lokalna optymalizacja = większy ruch w okolicy (a nie tylko globalne AI-rozmowy).

Nie pisz pod algorytm. Pisz pod człowieka.

W świecie, w którym wszystko da się wygenerować w 3 sekundy, to, co prawdziwe, świeci jeszcze mocniej. Nie musisz pisać jak robot, żeby podobać się Google’owi. Nie musisz pisać „pod AI”, żeby pojawić się w odpowiedziach ChatGPT.

Wystarczy, że piszesz z sensem. Dla kogoś, nie dla czegoś.

Bo SEO nie umiera. SEO po prostu dorasta. I uczy się mówić bardziej po ludzku. Razem z nami.

Dominik Bartosik
dominik@obfitosc.com

Lubię projektować rzeczy, które mają sens - wizualnie i strategicznie. W Obfitości ogarniam sklepy od A do Z: design, wdrożenie na Shopify, SEO i integracje. W wolnych chwilach, kombinuję przy projektach DIY i testuję nowe przepisy roślinne.

Nie wiesz, od czego zacząć?
My wiemy - skontaktuj się z nami
i wspólnie zaprojektujmy Twój sklep!

Dominik Bartosik Awatar

POGADAJMY

Śmiało ;)