Let's Talk icon Obfitość Kreatywna Agencja E-commerce

POGADAJMY

USŁUGI

DLACZEGO MY?

DLACZEGO SHOPIFY?

kalkulator e-commerce

Porównywarka Bramek

SUCCESS STORIES

KONTAKT

PRACA

BLOG

FAQ

Apilo vs Base (BaseLinker) - porównanie narzędzi do sprzedaży wielokanałowej

Apilo vs Base (BaseLinker) - porównanie narzędzi do sprzedaży wielokanałowej
8
Aplikacje
Automatyzacje
E-commerce
Integracje
28
/
12
/
2025

Masz sklep, zastanawiasz się nad sprzedażą w kilku kanałach… Już wiesz co to oznacza: wybór narzędzia do podpięcia wszystkiego razem. Tak, aby nie było potrzeby prowadzenia defacto dwóch osobnych sklepów, z różnymi stanami magazynowymi, zamówieniami i wysyłkami.

W tym momencie na scenę wchodzą narzędzia typu Apilo i Base (znany wcześniej jako BaseLinker). Oba obiecują to samo: jeden centralny panel do ogarnięcia sprzedaży wielokanałowej. Ale jaka jest różnica? Oczywiście wszystko tkwi w szczegółach. Poniżej znajdziesz nasze porównanie z perspektywy e-commerce: ceny, integracje, automatyzacje, marketplace’y oraz UX (wygoda pracy i wsparcie).

TL;DR
Apilo i Base (dawniej BaseLinker) rozwiązują ten sam problem: ogarnięcie sprzedaży wielokanałowej z jednego panelu. Różnią się jednak podejściem. Apilo wygrywa prostotą, przewidywalnymi kosztami i szybkim onboardingiem - świetny wybór dla małych i średnich e-commerce’ów, szczególnie z Allegro + własnym sklepem. Base to narzędzie dla większych operacji: ogrom integracji, zaawansowane automatyzacje i procesowe podejście, ale kosztem większej złożoności i modelu „płacisz za skalę”. Wybór zależy nie od tego, które narzędzie jest „lepsze”, tylko jakim e-commerce’em jesteś dziś i jak chcesz rosnąć jutro.

Po co w ogóle Apilo i Base?

W skrócie: żeby sprzedaż wielokanałowa nie zamieniła się w ręczne klepanie w pięciu zakładkach.

Zarówno Apilo i Base działają jak “kokpit” do:

  • obsługi zamówień (z wielu źródeł w jednym miejscu),
  • synchronizacji stanów, cen i ofert,
  • integracji z marketplace’ami (Allegro, Amazon itd.), sklepami (Shopify, WooCommerce, Shoper i inne) i logistyką (kurierzy, brokerzy),
  • automatyzacji powtarzalnych akcji (statusy, faktury, etykiety, reguły cenowe, itp.).

Brzmi podobnie? Bo to podobny problem do rozwiązania. Tyle że:

  • Base mocno idzie w rozbudowany ekosystem i maksymalną automatyzację (włącznie z elementami magazynowymi / procesowymi),
  • Apilo częściej wygrywa prostotą, przewidywalnością kosztów i łatwiejszym startem,

Ceny - kto i za co liczy?

To jeden z tych punktów, które potrafią zmienić “fajne narzędzie” w “fajne, ale drogie narzędzie”.

Apilo: stałe pakiety (bez % od sprzedaży)

Apilo działa klasycznie: abonament + limity, zależnie od skali (np. ilości zamówień/ofert).

Masz pakiet typu Starter / Basic / Professional / Advanced. Plusem jest przewidywalność: nie płacisz prowizji od obrotu. Wiesz ile kosztuje Cię system w danym wolumenie.

Do tego dochodzi dłuższy test narzędzie, co jest wygodne, bo pierwsze dni i tak zwykle idą na ogarnięcie integracji i procesu.

Base: opłata stała + koszt “per zamówienie”

Base (po rebrandingu na Base.com) idzie w model bardziej “usage-based”: płacisz stałą kwotę + stawkę za zamówienie (w planie Business pojawia się np, $39 + ~$0,19 za zamówienie). W praktyce: przy małej skali może być super, bo zaczynasz taniej (a nawet z opcją freemium do 100 zamówień/miesiąc). Ale im większa skala, tym bardziej rośnie rachunek.

To model, który lubi firmy rosnące szybko, ale dobrze mieć arkusz z symulacją: “ile to będzie kosztować przy 5k/10k zamówień?”.

Wniosek:

  • chcesz przewidywalnego budżetu i prostego abonamentu - Apilo
  • akceptujesz “płacę więcej, bo robię więcej” i korzystasz z zaawansowanych funkcji operacyjnych - Base

Integracje

Tu łatwo wpaść w pułapkę: “ma 1700 integracji, to musi być lepsze”. Niekoniecznie. Liczy się też jakość i głębokość integracji, a nie tylko liczba.

Apilo: ok. 600+ integracji, skupienie na najczęstszych potrzebach

Apilo komunikuje ponad 600 integracji, w tym ok. 20 marketplace’ów. Dla większości polskich e-commerce i tak pokrywa 95% realnych potrzeb: Allegro, Empik, OLX, Amazon, eBay, Etsy + integracje sklepowe (Shopify, WooCommerce, Presta, Shoper), ERP/księgowość, kurierzy i brokerzy.

Base: 1700+ integracji i ogromny zasięg międzynarodowy

Base to “integracyjny kombajn” - 1700+ integracji to już liga “prawie wszystko ze wszystkim”. Jeśli masz bardziej nietypowy stack, dużo narzędzi, albo myślisz o sprzedaży międzynarodowej na większą skalę, Base zwykle daje większe pole manewru.

Co sprawdzać (zanim podejmiesz decyzję)?

Zamiast pytania: “czy jest integracja z X?”, lepiej zadać:

  • czy integracja jest dwukierunkowa (stany/ceny/numery przesyłek),
  • czy wspiera warianty, zestawy, wiele magazynów,
  • jak ogarnia wyjątki (braki, podmiany, split shipment),
  • czy ma porządne logi i diagnostykę (bo kiedy coś się rozjedzie, logi ratują dzień).

Automatyzacje, czyli ile ręcznej roboty zostaje w Twojej firmie

W e-commerce automatyzacja to różnica między skalowaniem a ciągłym gaszeniem tematów.

Apilo: automatyzacje out-of-the-box + modułowość

Apilo podchodzi do automatyzacji praktycznie:

  • reguły cenowe i cenniki (np. inne ceny na Allegro vs sklep),
  • statusy zamówień, powiadomienia, dokumenty,
  • synchronizacja stanów i cen według harmonogramu (częściej w wyższych pakietach),
  • funkcje typu Manager Allegro (masowe zarządzanie aukcjami, łączenie aukcji z produktami, wznawianie, kopiowanie).

Duży plus: wiele rzeczy odpala się z marszu, bez wielogodzinnego projektowania workflow.

Bese: rozbudowane reguły i scenariusze (Automatic Actions)

Base idzie bardziej “procesowo”, masz moduł Automatic Actions i budujesz reguły od prostych do mega złożonych. Do tego dochodzą:

  • masowe wystawianie ofert na wielu marketplace’ach,
  • szybka synchronizacja w czasie rzeczywistym (na wyższych planach),
  • elementy wspierające procesy magazynowe, raportowanie itd.

Wniosek:

  • chcesz automatyzacji, ale “bez doktoratu z konfiguracji” - Apilo
  • chcesz zbudować własne, dopracowane procesy i masz większą skalę - Base

Marketplace

Apilo: centrum zarządzania produktami + mocne Allegro

Apilo promuje podejście: budujesz bazę produktów w systemie, a potem publikujesz je na kanałach sprzedaży. Daje to wygodę przy:

  • wystawianiu na Allegro i do sklepu z jednego źródła,
  • automatycznych aktualizacji cen i stanów,
  • pracy na szablonach aukcji i masowej edycji.

Jeśli Twoim głównym polem walki jest Allegro + własny sklep, Apilo jest tu bardzo w punkt.

Base: multichannel pro i listing “na sterydach”

Base ma moduły do zarządzania ofertami i bardzo mocne podejście do pracy na wielu marketplace’ach naraz, w tym międzynarodowych. Plusem jest:

  • szybka synchronizacja i mniejsze ryzyka overselligu,
  • obsługa większej ilości marketplace’ów,
  • wygodna przy skalowaniu, gdy ofert jest naprawdę dużo.

UX i wsparcie

To jest temat często niedoceniany. A potem okazuje się, że “technicznie działa”, tylko nikt  nie chce w tym siedzieć.

Apilo: prostszy panel, szybszy onboarding

Apilo zwykle wypada jako bardziej “user-friendly”: nowocześniej, czytelniej, łatwiej wejść w system i go poustawiać. Dla zespołów bez osobnego IT to bywa ogromna zaleta. Plus: dłuższy trial i bardziej bezpośredni kontakt z supportem.

Base: potężny panel, większy learning curve

Base daje ogrom możliwości, ale przez to jest bardziej złożony. Dla osób technicznych i firm, które lubią procesy - super. Dla mniejszych zespołów, na początku bywa przytłaczający. W zamian dostajesz rozbudowany ekosystem wsparcia: Academy, społeczność, dokumentację i pakiety wdrożeniowe.

Kiedy wybrać Apilo, a kiedy Base?

Apilo będzie trafionym wyborem, jeśli:

  • masz mały/średni e-commerce i chcesz szybko ogarnąć multichannel,
  • zależy Ci na przewidywalnych kosztach (bez opłat zależnych od obrotu),
  • Twoim bólem jest zarządzanie cenami/marżami i codzienna obsługa Allegro + sklep,
  • nie masz czasu na długie wdrożenia i budowanie skomplikowanych workflow.

Base będzie trafionym wyborem, jeśli:

  • masz większą skalę, wiele procesów i potrzebujesz “kręgosłupa” operacji,
  • sprzedajesz na wielu marketplace’ach (również międzynarodowych),
  • chcesz zautomatyzować bardzo specyficzne scenariusze i procesy,
  • akceptujesz model kosztów rosnący za skalą, bo liczą się dla Ciebie możliwości.

Oba narzędzia robią robotę. Różnią się bardziej tym, jakim typem firmy jesteś dzisiaj i jak chcesz rosnąć jutro.

Zrób własną listę czego potrzebuje Twój sklep, jakie masz przewidywania sprzedażowe, jak bardzo chcesz rosnąć i czy potrzebujesz wielu kanałów sprzedaży.

Jeśli chcesz, możemy pomóc Ci ocenić sytuację na chłodno, w audycie procesów multichannel: co warto spiąć, co automatyzować i jak nie wpakować się w system, który jest albo za mały albo zbyt ciężko na Twoją ekipę i możliwości finansowe.

Napisz do nas.

Tworzę branding i doświadczenia zakupowe, które zostają w głowie. W Obfitości dbam o spójność, emocje i detale. Kiedy nie siedzę w Figma, gram w gry, słucham jazzu albo uczę się latać szybowcem - precyzja to moje drugie imię.

Nie wiesz, od czego zacząć?
My wiemy - skontaktuj się z nami
i wspólnie zaprojektujmy Twój sklep!

Dominik Bartosik Awatar

POGADAJMY

Śmiało ;)