

Email marketing brzmi trochę jak coś z 2007. Ale nie daj się zwieść.
To jedno z najskuteczniejszych narzędzi sprzedaży w świecie e-commerce – o ile wiesz, co robisz.
Nie chodzi tu o nudne newslettery ani o nachalne oferty typu „Promocja tylko dziś”. Chodzi o budowanie relacji z klientem, prowadzenie go przez cały proces zakupowy i… sprzedaż, ale z klasą (i nie w rozumieniu tej zakazanej u nas 😉).
To po prostu strategia komunikacji, w której wysyłasz do klientów (obecnych, byłych lub potencjalnych) wiadomości e-mail. I to w różnych formach:
Ale tu nie chodzi tylko o wysyłkę – tylko o to, komu, kiedy i co wysyłasz. I czy robisz to z sensem.
Bo trafia do osób, które już Cię znają – albo dały Ci do tego dostęp. I jeśli dobrze poukładasz system, możesz:
Klient, który otwiera Twoje maile, to klient, który chce z Tobą rozmawiać. I może kupić więcej niż ten, który widzi Cię tylko na Instagramie.
W skrócie: masz narzędzie (np. Klaviyo, MailerLite, Omnisend) i listę kontaktów. W narzędziu ustawiasz:
Wszystko po to, żeby nie marnować energii na przypadkowe kampanie, tylko robić to z głową – i z automatu.
Większość osób myśli o mailach jako o „cotygodniowym newsletterze z nowościami”. A to tylko ułamek potencjału.
Największy game changer? Maile transakcyjne i automatyzacje. Czyli:
I to wszystko działa samo. Raz ustawiasz, a potem tylko liczysz wyniki. 🍾
Z doświadczenia? Nawet 20–40% sprzedaży może pochodzić z dobrze ustawionego email marketingu.
Jeśli:
Email marketing to nie „dodatek do sklepu”. To system sprzedaży i relacji, który może działać bez przerwy, bez abonamentów reklamowych i bez paniki przed sezonem.
Jeśli Twój sklep na Shopify jeszcze nie ma ustawionych automatycznych maili – to trochę jakbyś nie odbierał telefonu od klientów. A przecież nie po to budujesz markę, żeby milczeć, prawda?
Ustawimy to za Ciebie. Zrobimy integracje, automaty, kampanie i zadbamy o to, żeby Twoje maile były czymś więcej niż tylko kolejną wiadomością w skrzynce.
👉 Zgłoś się do nas – zrobimy to porządnie.

Tworzę branding i doświadczenia zakupowe, które zostają w głowie. W Obfitości dbam o spójność, emocje i detale. Kiedy nie siedzę w Figma, gram w gry, słucham jazzu albo uczę się latać szybowcem - precyzja to moje drugie imię.
Nie wiesz, od czego zacząć?
My wiemy - skontaktuj się z nami
i wspólnie zaprojektujmy Twój sklep!

POGADAJMY
Śmiało ;)